Wpisy
Raz jeszcze przepis z warsztatów z Jakubem Kasprzakiem. Tym razem zupa z czerwonej soczewicy. Niezwykle łatwa w przygotowaniu i wyjątkowo smaczna. Przyznaję się od razu - pominęłam w zupie śmietanę i wykończyłam ją oliwą truflową, ale podaję Wam oryginalny przepis Jakuba.
Krem z soczewicy z ziołowym dresingiem i grzanką
Soczewica czerwona 400g
Marchew 20g
Cebula 20g
Pietruszka 20g
Seler 20g
Masło 20g
Bulion drobiowy 2l
Śmietana 30% 0.5l
1 bagietka
Czosnek
Zioła (pietruszka, szczypior)
Olej z pestek winogron
Warzywa kroimy w drobna kostkę i przesmażamy na maśle, dodajemy soczewicę i jeszcze chwilę smażymy. Zalewamy bulionem i gotujemy około 1h aż wszystkie składniki będą miękkie. Na końcu dolewamy śmietanę, doprawiamy zupę solą i pieprzem i wszystko miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Z masła i czosnku robimy masło czosnkowe, którym smarujemy grzanki, wkładamy je do piekarnika na 160 stopni, aż do uzyskania złotego koloru. Zioła miksujemy z olejem z pestek winogron doprawiając sola i pieprzem. Zupę skrapiamy olejem i podajemy z czosnkową grzanką.
Mój Kochany Mąż ma dzisiaj urodziny. Jako, że spędza je daleko od Nas świętowaliśmy je już częściowo w niedzielę i będziemy kontynuować w ten weekend. Rozpoczęliśmy od tortu. Mały tort bezowy przekładany kremem różanym i ozdobiony lukrowanymi płatkami róż.
Lubię proste przepisy. Mało pracy i duży efekt. W ubiegłą środę piekłam pączki specjalnie dla Mojego Męża z konfiturą z płatków róży. Dlatego też wybrałam taki sam krem do tortu.
Tort bezowy z kremem różanym
beza:
2 białka dużego jajka
6 łyżek cukru kryształu
krem:
250g serka mascarpone
100ml śmietany kremówki
3 łyżki konfitury z płatków róży
dodatkowo:
kilkanaście płatków róży
białko jajka
cukier puder
Białka muszą być w temperaturze pokojowej. Ubij pianę, a pod koniec ubijania dodaj łyżka po łyżce 6 łyżek cukru. Piekarnik rozgrzej do 120stopni. Na blaszce, na papierze do pieczenia rozłożyć ubitą pianę w formie dwóch równych okręgów o średnicy około 20cm. Piec około godziny i później zostawić jeszcze do wyschnięcia w piekarniku.
Śmietanę ubić na sztywno. Ubijać mascarpone stopniowo dodając ubitą śmietanę i konfiturę. Nie dodawajcie cukru, bo jest już wystarczająco słodkie.
Pojedyncze płatki róży zanurzaj w białku jajka, a następnie oprósz cukrem pudrem. Pozostaw do wyschnięcia na papierze.
Ciasto przełożyć na paterę, przełożyć kremem, przykryć drugą warstwą i ponownie posmarować kremem, łącznie z bokami ciasta. Ozdobić osuszonymi płatkami.
Wierzycie w afrodyzjaki? Rozpoczynamy sezon na walentynkowe szaleństwo ;) Tym razem przepis Dominika Stachowiaka z ostatnich warsztatów. Samodzielnie wykonany makaron, do tego mule w białym winie.
Jestem zauroczona robieniem makaronu. 200g mąki, 2 jajka i tyle przyjemności. Podam Wam przepis Dominika, ale oczywiście możecie skorzystać z przepisu, który już pokazywałam na blogu.
Jajeczne tagliatelle z mulami w białym winie
Składniki
100 gram mąki pszennej – pasta fresco
100 gram mąki kukurydzianej
2 jajek + 1 żółtko
2 cebule szalotki
duże małże
1 ząbek czosnku
0,5 litra białego wytrawnego wina
parmezan
Sól morska
Pieprz
Oliwa z oliwek
Mąkę przesiej i zmieszaj (nie całą). Dodaj jajka, sól i jedną łyżkę oliwy. Całość zmieszaj i dobrze wyrób na jednolite ciasto. Owiń folią i odstaw na około 30 minut do lodówki. Wyciągnięte ciasto rozwałkuj ręcznie lub za pomocą maszynki. Wytnij paski o grubości około 0,5 cm; przetrzyj mąką i pozostaw na kilka minut. Gotuj w osolonej wodzie przez około 2-3 minuty.
W dużym garnku rozgrzej oliwę, przez 5 minut smaż cebulę (nie rumienić), dodaj czosnek. Po chwili dodaj oczyszczone mule i wino. Gotuj pod przykryciem, potrząsaj garnkiem kilka razy, aż wszystkie mule się otworzą. Dodaj natkę, dopraw pieprzem i solą. Zmieszaj z pastą, dodaj parmezan i oliwę z oliwki.